10 lat później w 2009 roku

Nasze życie,  przyszłość ludzkości  należy budować na zdrowych, stabilnych fundamentach.
Do takich należy prawda i uczciwość.
Ci - którzy zlekceważyli te fundamentalne prawdy, stali się wspólnikami przestępców - którzy doprowadzili do obecnego światowego kryzysu.

Prawda i uczciwość wymagała przyznania że Naród Żydowski przecierpiał przez stulecia wiele - nim wrócił na swoje historyczne ziemie.
Wyjaśnienie że sami Żydzi przyczyniali się do własnych cierpień w przeszłości, tłumaczyłem łacińskim przysłowiem "człowiekiem jestem i nic - co ludzkie - nie jest mi obce". Również błędy.
Ale człowiek czy też naród normalny uczy się na własnych błędach. Tymczasem Żydzi nie mają najmniejszego zamiaru zaniechać tych złodziejskich działań - które były w przeszłości przyczyną pogromów.
Kilkanaście lat temu miałem nadzieję że odwołując się do żydowskiej inteligencji utworzymy front oporu przeciwko zbrodniczemu syjonizmowi.
Że ludzie mądrzy zaczną nadawać ton żydowskiemu myśleniu.
Moja naiwność wypływała z faktu że miałem bardzo przyzwoitych nauczycieli żydowskiego pochodzenia. I takich oczekiwałem spotkać.
Dziś muszę stwierdzić że jeżeli było coś wartościowego u moich nauczycieli to kultura Drugiej Rzeczypospolitej - w której wyrośli i z której wynieśli to co najlepsze.

Przez kilkanaście lat twardo trwałem w przekonaniu że warto poszukiwać nici porozumienia z żydowską inteligencją.
W tym czasie spotkałem kilku  - mniej niż liczą palce jednej ręki - uczciwych Żydów - którzy mają odwagę cywilną mówić prawdę.
Mamy czerwiec 2009 roku.
Na początki tego roku Państwo Izrael dokonało zbrodni wojennych przeciwko Palestyńczykom.
Z wielką zaciętością mordowano kobiety i dzieci!!!
To fakt niepodważalny!
Celem akcji izraelskiej było zastraszenie Palestyńczyków.
W swojej głupocie narodowej Izraelczycy zapominają że każdy gwałt się gwałtem odciska.
Strzelając do dzieci, bombardując szkoły i przedszkola pokazali że przerośli swoich nazistowskich nauczycieli.
Kłamstwo że palestyńscy bojownicy chowali się wśród dzieci jest taką samą obelgą wobec świata - jak powtarzane wielokrotnie kłamstwo że kiedykolwiek dano Palestyńczykom prawo do własnego państwa.
Jedyne co zaoferowano Palestyńczykom to mordy, pozbawienie ziemi i kłamstwa o tym narodzie.
Kiedy w roku 2000  Jaser Arafat zgodził się na warunki izraelskie (które okazały się jednym wielkim blefem) natychmiast dokonano prowokacji z udziałem Szarona by przerwać tak zwany "proces pokojowy" i nie dopuścić do utworzenia państwa palestyńskiego. Takie działanie określane w języku polskim "judzeniem"  było przez stulecia praktykowane przez ten naród.

Mogłem zagłuszyć cierpienia mojej rodziny dokonane przez stalinowskich bandytów żydowskiego pochodzenia. I to po tym jak ryzykując życie całej rodziny ukrywano w czasie wojny Żydów. Mogłem pominąć płynące z historii przykłady żydowskich zbrodni.
Ale w wielu XXI nie znajduję ŻADNEGO wytłumaczenia na zbrodnicze uczynki Państwa Izrael, zbrodnicze postępowanie Żydów.

Można być na tyle zakutym łbem by uwierzyć że niedoświadczony pilot trafi Boeningiem w wieżowiec .... jak to rzekomo miało miejsce 11 września 2001 roku. . Że największe wieżowce Świata mogą się zawalić w ciągu 23 sekund choć budynki płonące całymi dniami pozostały nietknięte.
Również wierzyć że trzeci wyburzony budynek WTC zawalił się od wiatru a właściciel WTC  ubezpieczył te budynki na niewyobrażalną - wielokrotnie przekraczającą wartość budynków sumę - do tego kilka tygodni przed ich zburzeniem ..... przez przypadek.
Gdy się jest zakutym łbem można wierzyć że wszystkie szczątki rzekomego samolotu - który podobno  uderzył w Pentagon - jakimś dziwnym trafem zamieniły się w części rakiety.
Można wierzyć w wiele bredni.
W końcu - jak mawiał pewien żydowski nazista o nazwisku Goebbels - "kłamstwo sto razy powtarzane staje się prawdą".

Ostatnio żydowscy szowiniści mają pretensje że papież Pius XII nie dość jednoznacznie potępił postępowanie nazistów wobec Żydów.
A ja zadam pytanie : czy potępili Hitlera syjoniści bądź jacykolwiek żydzi na świecie?
Czy amerykańscy bogaci żydzi wzywali do ratowania swoich rodaków?

Haniebna obłuda - która ma miejsce w wypadku  tak zwanego instytutu Yad  Vashem  polega na jednostronnym - nadanym sobie  prawie do oceniania narodów.
W XX wieku zostało zamordowanych - co najmniej 100 milionów ludzi. Wielu w imię żydowskich haseł "rewolucji społecznej".
Niepodważalny jest przykład zaplanowanego mordu dokonanego przez trockistowskich "Czerwonych Khmerów" w Kambodży.
Ale tylko zbrodnie dokonane na Żydach mają dla Yad Vashem - znaczenie.
Przemilcza się to że główni sprawcy holokaustu: Hitler, Goebbels, Eichman  mieli żydowskie korzenie.
Tak zwanym medalem Yad Vashem uhonorowano kilkadziesiąt tysięcy osób.
Zadam więc retoryczne pytanie - postawione  mi wiele lat temu przez znajomego.
Proszę wskazać mi CHOĆ JEDNEGO ŻYDA - który uratował życie nie żydowi!
Choć jeden przypadek wskazujący poświęcenie Żyda dla drugiego człowieka.

Z filozofii państwa Izrael wynika że cały świat ma obowiązek poświęcać się dla Żydów, podczas gdy ci będą tylko knuć, judzić, kraść i niszczyć wszystko co po drodze. Tak jak zniszczyli Rzeczpospolitą Szlachecką a obecnie Stany Zjednoczone Ameryki.

Te słowa są gorzkim podsumowaniem wielu lat złudnej nadziei że Naród Żydowski opamięta się.
Jeżeli tacy ludzie jak ja rezygnują z prób dyskusji i wspólnej naprawy Świata to dochodzimy do krańca drogi - który zakończy się kolejną tragedią tego narodu.
Jeszcze dziś aroganccy, pewni siebie Izraelczycy mają pewność w swoim potencjale nuklearnym.
A jak podaje Talmud "kto mieczem wojuje od miecza ginie".
I tak samo stanie się z Państwem Izrael.
Na początku lat siedemdziesiątych przeczytałem opowiadanie Jerzego Andrzejewskiego  "Teraz na ciebie zagłada".
Nie wiedziałem co sądzić o tej mrocznej opowieści. Dziś wiem że była to prorocza zapowiedź dalszych losów Narodu Żydowskiego.
Jeżeli te - ostatnie słowa rozsądku nie trafią do Żydów to już nic ich nie uratuje.

Zastanawiałem się nieraz - czy w swojej wierności idei dialogu międzykulturowego nie wykazałem wielkiej naiwności....?
Być może....
Ale też dowiodłem że mimo kłamstw żydowskich szowinistów - Polacy są otwarci na dialog, na mówienie prawdy o historii.
Prawdy - do której sami Żydzi nigdy się nawet nie zbliżyli.




"Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat" - głosi przesłanie z Yad Vashem.
Kto morduje jednego niewinnego człowieka - morduje cały Świat.
Ilu niewinnych ludzi zamordowali Izraelczycy tego roku?
W swojej wrodzonej obłudzie kłamią że to sami Palestyńczycy skrywali się wśród dzieci.
Nawet gdyby to było prawdą to w cywilizowanych krajach nie strzela się do dzieci - nawet dzieci przestępców.
Izrael NIGDY nie był cywilizowanym krajem. Udowadnia to każdego dnia - dając schronienie przestępcom, złodziejom, oszustom na wielką skalę.
 

Dziesięć lat temu organizator Festiwalu Kultury Żydowskiej powiedział mi że w Izraelu traktują ten Festiwal niczym "taniec na  grobach".
Powiedziałem wtedy, że jeżeli tak jest, to jest to taniec ku czci życia i człowieczeństwa.

Przez te dziesięć lat niewiele się w samym Festiwalu zmieniło. Ale przylgnęło do niego wiele kreatur które przy okazji Festiwalu prowadzą swoją brudna robotę.
Jak powiedział kiedyś Izrael Adam Shamir - na ulicy Szerokiej propaguje się karczemną muzykę.
Jednak tego roku będzie miała ona zupełnie inny wymiar.
Niechaj każdy kto przyjdzie na Szeroką  poczuje że kroczenie po kostkach brukowych jest niczym stąpanie po głowach zamordowanych palestyńskich dzieci.

Wobec nazistowskiej polityki Państwa Izrael i braku jakiejkolwiek intelektualnej alternatywy ze strony środowisk żydowskich, "Festiwal Kultury Żydowskiej" w Krakowie  wyczerpał swoją formułę.
Dziś jest tylko obłudną i zakłamaną atrapą czegoś - co nigdy nie istniało.
Kultura zaczyna się wtedy - gdy jest szacunek dla drugiego człowieka - innych narodów.
Państwo Izrael cały czas dowodzi  że nie ma w Narodzie Żydowskim takiego pojęcia.

Na dalszych stronach mogą Państwo zobaczyć jak 10 lat temu - przewidując to z czym mamy dziś do czynienia,  wyciągnąłem rękę do wspólnej dyskusji o przyszłości Świata.
Nie znalazłem odzewu. 

Serce Europy
the Heart of Europe