Na skraju krakowskich błoń, w zaciszu rzeki Rudawy położona jest włoska restauracja „Focha 42”. Choć znajduje się zaledwie kilkanaście minut od ścisłego centrum Krakowa, to zapewnia komfort daleki od klimatu miejskiej dżungli.
Choć na mapie miasta królów coraz więcej jest włoskich restauracji i pizzerii, to Focha 42 może mienić się miejscem wyjątkowym. Śródziemnomorski klimat i zapach świeżych włoskich ziół uderza od pierwszego wejścia do restauracji.
Składniki z których robione są potrawy, sprowadzane są prosto z Włoch, co gwarantuje najwyższą jakość i idealnie wyważony smak każdego dania. Focha 42 może pochwalić się także makaronami, które wytwarzane są bezpośrednio na miejscu oraz cieniutką włoską pizzą robioną na oczach gości i następnie wypiekaną w tradycyjnym piecu opalanym drewnem.
Klienci o każdej porze znajdą tu coś dla siebie. Począwszy od pożywnych śniadań, poprzez aromatyczne dania główne, na wyśmienitych deserach kończąc. Uśmiechnięta, wszechobecna obsługa towarzyszy Klientowi od samego progu i prowadzi go przez kulinarną podróż po smakach rodem z Włoch.
Na gości, którzy przepadają za trunkami alkoholowymi czekają zróżnicowane drinki, wśród których każdy znajdzie idealny dla siebie. Żadna z prawdziwych, włoskich restauracji nie obędzie się bez win. W Focha 42 czekają specjalnie wyselekcjonowane wina, które świetnie odnajdą się jako dopełnienie do wytrawnych owoców morza czy tradycyjnej pizzy. Mogą być one zarówno dodatkiem do popołudniowego obiadu, lub odgrywać główną rolę w romantycznej kolacji.
Ciepłe wnętrze wypełnione gwarem zapewnia atmosferę rodem z domowej, włoskiej kuchni pełnej emocji i pasji. Na wielbicieli zieleni czeka malowniczy ogród, gdzie można delektować się potrawami i zapomnieć o płynącym czasie.
Właściciele restauracji nie zapomnieli także o najmłodszych gościach, dla których wydzielono specjalny kącik, gdzie animatorki profesjonalnie zajmują się dzieciakami. Pociechy mogą także szaleć na świeżym powietrzu w letnim placu zabaw.
Choć restauracja na krakowskim roku zagościła niespełna dwa lata temu, to już zdążyła zaskarbić sobie serca smakoszy włoskich specjałów i stać się obowiązkowym miejscem na kulinarnej mapie Krakowa. Nie pozostaje nic innego jak zakrzyknąć buon appetito!
|
