ONE MAN SHOW sam Drozda i scena. Nie lada to zadanie bawi widowni przez ponad dwie godziny. A jemu udao si to i to tak wietnie, e na stojco oklaskujcy go widzowie nie chcieli go za nic wypuci za kulisy. Drozda i mikrofon, zero kostiumw, zero rekwizytw, a przez ponad dwie godziny publiczno wyje ze miechu. To naprawd wyczyn. Dawna najlepsza szkoa kabaretowej sztuki- nowe dzisiejsze kabarety tego nie potrafi. Jak nie przebior si za ksidza - nie bdzie miesznie. A Drozda w garniturku bawi do ez, bo to czowiek orkiestra. Rozmiesza wszystkim - od swojej postury i przezabawnej mimiki.
Monologi Drozdy s citymi komentarzami na temat paradoksw otaczajcej nas rzeczywistoci -mao kto tak jak on potrafi dostrzec surrealizm polskiego ycia w jego wszelkich przejawach i sferach: sceny politycznej, wizerunku Polski za granic, codziennych zachowa Polakw wobec siebie i innych itd, itp. Na wystpach Drozdy ani przez chwil publiczno nie czuje si czstowana odgrzewanymi kawakami. Ma on wielki talent do sypania kawaami, jeden dowcip pynie wartko do drugiego, kolejnego.
|