Gaśnie światło. Zapada mrok. Na ekranie pojawiają się pierwsze obrazy. Z głośników płynie dźwięk. Siadasz wygodnie w fotelu. W ręku kubek aromatycznej kawy. Zaczyna się kolejna podróż w inny wymiar. Spotkanie z pasją. Film. Kino.
Ale czasem tak trudno wyjść z domu. Znacznie przyjemniej iść do kina z kimś. Najlepiej z przyjacielem, który dzieli naszą pasję. Wtedy seans trwa tak długo, jak długo rozmawiamy o filmie.
|