Demoniczna w swym wyglądzie maska przedstawia w buddyzmie tybetańskim strażnika Dharmy, który swą mocą chroni religię i wiernych przed wypaczeniami i błędną interpretacją. Używana jest przez mnichów w rytualnym tańcu cam (czam, tsam), odbywa-jącym się na dziedzińcach świątyń podczas tybetańskiego Nowego Roku na przełomie stycznia i lutego. Ma za zadanie odpędzania złych mocy i cierpienia, a tym samym pomagania człowiekowi w przezwyciężeniu zła i dążeniu do osiągnięcia wyzwolenia duszy. Straszny wygląd maski jest wyrazem mocy strażnika do pokonywania demonów i tworów umysłu, które wydostały się spod kontroli i mogłyby działać destrukcyjnie na świadomość praktykującego tantrę; symbolizuje niechęć do świata materialnego. Trzecie mistyczne oko, znajdujące się pośrodku czoła maski, to oko poznania, reprezentujące aspekt energii oświecenia. Dostrzega wszystkie tajemnice wiary. Czaszki natomiast są oznaką zwycięstwa nad pięcioma głównymi grzechami ludzkości, którymi są: miłosne pożądanie, gniew i niewiedza, egoizm, skąpstwo oraz zazdrość. Uczestnictwo wiernego w odgrywanym rytualnym tańcu cam pomaga mu przezwyciężyć zło, będące przeszkodą na drodze do wyzwolenia duszy.
Pochodzenie: Nepal, okolice Katmandu, 1973 r.; rzeźba w drewnie, polichromia; dł. 29 cm; nr. inw. 50043/MEK; Ze zbiorów Muzeum Etnograficznego im. S. Udzieli w Krakowi; fot. M. Wąsik