„Diabeł zawsze poszukuje sposobności, aby maksimum zła wyrządzić w danym punkcie wszechświata, w którym trafia na najmniejszy opór. Dziś punktem takim - raczej ich wielością jest sztuka. Tam, gdzie powstają nowe formy, tam na pewno jest on”. Współczesny artysta przeklęty - Istvan, współczesny Belzebub i jakże współczesny Witkacy. Czy nowa odsłona witkacowskiej „Sonaty Belzebuba” pokaże nam czym jest nasze dzisiejsze prawdziwe piekło? A może to tylko groteskowe postmodernistyczne piekiełko? Witkacy w roli grabarza postmodernizmu - to jest coś!
Jest to przedstawienie o artyście. Uważam, że to świetny pomysł, żeby zastanowić się nad jego rolą w obecnej rzeczywistości, a sam Witkacy jest do tego idealny. Wszystko się dziś robi szybko, byle jak, byle łatwo sprzedać. Witkacy mówi, że to wszystko to jest takie podłe piekiełko. (Zbigniew Wodecki)
Muzyka:
Zbigniew Wodecki
Dekoracje:
Anna Czyż, Sławomir Czyż (asystent: Adam Łucki)
Kostiumy:
Anna Czyż
Choreografia:
Piotr Galiński
Scenariusz i reżyseria:
Krzysztof Jasiński
Występują:
Zbigniew Wodecki, Beata Rybotycka, Krzysztof Kwiatkowski/ Karol Śmiałek, Agata Myśliwiec, Konrad Mastyło, Marcin Zacharzewski/ Mariusz Jasuwienas/ Maciej Zacharzewski
|