Warsztat z rysunku intuicyjnego z elementami ruchu, głosu i technik oddechowych.

Prowadzi: Natalia Nuria Saładiak ( Natalia Nuria Saładiak)

Termin: 25-26 kwietnia 2015.

25 kwietnia (sobota) - 14.00-18.00. - rozruszanie ciała i rozwibrowanie głosu + mała próba rozruszania kreski (rysunek A3)

26 kwietnia (niedziela) 10.00-14.00. - rozruch taneczno-głosowy + wyrażenie się rysunkowe na dużym formacie.

Koszt: 70 zł za jeden dzień (4 godziny) lub 120zł za dwa dni (8 godzin) – możliwość bycia na jednym dniu warsztatu ;)

Rezerwacje i pytania:
Natalia Nuria Saładiak – nsaladiak@gmail.com lub 609 407 577.


Wszystko we wszechświecie jest w ciągłym przepływie. Pojawia się i znika, ustępując miejsca czemuś nowemu. Jest jak rzeka płynąca wolniejszym lub bardziej wartkim nurtem, ale woda przemieszcza się nawet, gdy tego nie zauważamy. Również nasze ciało jest w ciągłej zmianie. Komórki wymieniają się w nim w szalonym tempie, po siedmiu latach nie pozostaje już ani jedna z tych, które były wcześniej. Oddech również cały czas płynie, tylko nie zawsze jesteśmy tego świadomi. Zmieniają się nasze myśli, chyba, że jakąś pochwycimy.

Pojawianie się i znikanie zjawisk jest procesem ciągłej kreacji.

Pojawiają się również różne emocje. Tylko, właśnie... czy zawsze znikają? Jeśli pozwolimy im zaistnieć, przejawić się, wyrazić, to odchodzą i tworzą miejsce dla nowych. Ale jeśli nie... To zostają zapisane w naszym ciele, w nieświadomości. I dziwimy się wtedy czemuż to tak ciążko uśmiechnąć się do tego człowieka lub czemu tak nie chce nam się wstać z łóżka.

A wszystko stąd, że gdzieś kiedyś przyjęliśmy, że czegoś wyrazić nie wolno, a to w nas zostało.
Spróbujemy zatem wyrazić się. W tańcu, w głosie – nawet krzyku, jeśli zajdzie potrzeba, w rysunku. I poczuć, to co łączy te wszystkie kreacje – oddech. Poczuć tą niezmienną jakość w sobie, gdy na zewnątrz szaleje wiatr.

Doświadcz podstawowego prawa natury, jakim jest Przepływ!


Warsztat skierowany jest do wszystkich, którzy pragną:

- spróbować nowych dróg wyrażania siebie,
- wyzwolić swoją kreatywność,
- poznać swoje możliwości,
- popracować nad ekspresją, poczuciem własnej wartości,
- odkryć swoją pełnię.


W trakcie warsztatu:

- poznasz techniki pracy z ciałem, które wydobędą Twój osobisty potencjał,
- nauczysz się wyzwalać swoją ekspresję twórczą,
- poznasz swoje zdolności rysunkowe – będziemy rysować kredkami akwarelowymi,
- usłyszysz swój niepowtarzalny głos,
- będziesz tworzyć w ruchu, z ciała,
- odnajdziesz przepływ w ciele poprzez taniec intuicyjny,
- Twoja dłoń podąży za kolorami duszy,
- spróbujemy puścić uchwycone myśli, przekonania, chociażby takie, że nie potrafię rysować, albo, że brzydko. Postaramy się porzucić oceny, które już Ci nie służą.
- odkryjesz nowe talenty,
- poczujesz radość tworzenia.


Zapraszam do wyrażenia swojej prawdy! ;)


Kim jestem?

Poszukiwaczką nowych i zapomnianych dróg połączenia ze Wszechświatem, tym dużym i tym małym – wewnątrz. W pewnym momencie usłyszałam dziwny, cichy głos, który do mnie mówił. Najpierw bałam się go. Rozglądałam się niespokojnie na boki, patrząc czy przypadkiem jeszcze ktoś go nie usłyszy. Z czasem stał się tak głośny, że nie miałam innego wyjścia, niż w końcu podążyć za głosem własnego serca. Mimo strachu, zaczęłam wyrażać siebie.
Nie stało się nic strasznego. Z mojego ciała zaczął płynąć coraz silniejszy śpiew, spod ręki wypływały coraz wyraźniejsze obrazy, moje ciało zaczęło coraz śmielej tańczyć, uwalniać się, wyrażać. Przyszły mi w tym z pomocą różne techniki, oddechowe, śpiew intuicyjny, emisja głosu, joga, choreoterapia, uzdrawianie, łączenie ciała z duszą – Soul Body Fusion, contact improvisation, a rysunek towarzyszył mi od zawsze, jak pierwsza forma wyrazu. Uczyłam się go na kursach, dodatkowych zajęciach, studiach, ale najwięcej po prostu bazgrząc, bezmyślnie. Właśnie w tym stanie „bez-myślenia” powstają moje rysunki. Często nie wiem co powstanie i pozwalam się temu wydarzać, przez moją rękę.
Po prostu możemy tworzyć. Nie koniecznie potrzebujemy z góry wiedzieć co powstanie. Pozwalamy wtedy działać wyższej sile i znikają nasze ograniczenia. Pozwól im roztopić się w procesie tworzenia. Pozwól sobie po prostu być i obserwować to co się wydarza.