Tym razem w Dworku Białoprądnickim opowieść o wyprawie w głąb kolumbijskiej dżungli, z nurtem nieeksplorowanej wcześniej rzeki San Jorge - do „Kaplicy Sykstyńskiej Amazonii”. W sobotę, 13 czerwca, gościem Kolosowych Spotkań będzie kajakarz i poszukiwacz przygód, Maciej Tarasin.
Maciej Tarasin szuka białych plam na mapie, próbując dotrzeć tam, gdzie nikogo wcześniej nie było. Od kilku lat na kajaku eksploruje najbardziej niedostępne rejony amazońskiej dżungli. Jego przygoda z 2011 roku zainteresowała Discovery i słynnego Beara Gryllsa. Na podstawie historii Polaka został nakręcony materiał „Ucieczka z piekła”, opowiadający o człowieku walczącym o przetrwanie w kolumbijskiej dżungli. Ale przygody Maćka Tarasina zaczęły się dużo wcześniej, a Rio Yari nie było ostatnim sprawdzianem. W tym roku zapuścił się on na nieeksplorowane wcześniej wody rzeki San Jorge, by dotrzeć do ''Kaplicy Sykstyńskiej Amazonii''.
Kolumbijski Park Narodowy Chiribiquete jest otoczony gęstym lasem deszczowym i poprzecinany niosącymi czarne wody rzekami, które z hukiem przewalają się przez liczne progi i wodospady. Jest również olbrzymim archeologicznym kompleksem malowideł naskalnych sprzed tysięcy lat. Na przełomie 2014 i 2015 roku Maciej Tarasin wyprawił się tam już po raz drugi (w wyprawie towarzyszyli mu Michał Dzikowski i Dominik Szczepański).
Maciej Tarasin: - Wyruszając do Chiribiquete w poszukiwaniu indiańskich malowideł nie sądziłem, że w wiosce Jaguara odnajdę jednego z bohaterów słynnej w Kolumbii książki "Mi alma se la dejo al diablo". Człowiek ten opowiedział mi, jak wyglądało życie w południowej Kolumbii w czasach myśliwych, baronów narkotykowych i poszukiwaczy kauczuku. Do malowideł nie dotarłem, ale historie z Jaguary, choć nie tak stare jak freski, są równie barwne.
Podczas spotkania zaprezentuje też swój książkowy debiut pt. "Stalowe anioły nad Yari".
|