Piekielny upał. Na pustyni wyrastają jak grzyby po deszczu ogromne drapacze chmur. Pozakręcane na różnych poziomach autostrady powodują, że dostaję oczopląsu. Im bardziej wytężam wzrok, tym mniej widzę, bo unoszący się w powietrzu piasek rozmywa linię horyzontu.
Spoglądam na miasto z najwyższego budynku świata. Jestem jednym z 14 milionów turystów, którzy rocznie odwiedzają Dubaj, stolicę emiratu o tej samej nazwie. Liczba ta z roku na rok jest wyższa, bo tu robi się wszystko, by z Dubaju uczynić pępek świata. Tu wszystko musi być naj. Najwyższe. Największe. Najnowocześniejsze. Najdroższe. Najwspanialsze.
W Dubaju nic nie powinno już dziwić. Przecież tu, na pustyni, powstał nawet kryty kompleks dla sportów zimowych. Gdzie sypie się śnieg ze sztucznej chmury? Oczywiście w centrum handlowym.
Ale Dubaj nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w tym wyścigu o wszystko, co największe.
Jędrzej Majka – z wykształcenia teolog i dziennikarz, z zamiłowania podróżnik. Autor książek: Kresy. Śladami naszych przodków (2002), Ostatni dzień Lwowa (2004), Pociąg do świata (2010); albumów: Lwów. Trzy eseje (2005), Ukraina (2006), Kresy (2009), Mistyczne Kresy (2013); przewodników: Przewodnik po Kresach. Ukraina. Białoruś. Litwa (2014), Lwów i okolice (2015).
Właśnie ukazała się jego książka Przypadki podróżne, zapis podróży z lat 2012–2016 po Europie, Azji, Afryce i Ameryce Południowej. Opisuje świat daleki od tego, jaki znamy z katalogów biur podróży.
29 września (czwartek), godz. 18.30
Pokaz slajdów i prelekcja Jędrzeja Majki, dziennikarza, teologa i podróżnika.
Ponadto: degustacja regionalnej potrawy i herbaty
bilety: dorośli 10 zł, w karnecie 7 zł, uczniowie, studenci – 5 zł
Więcej informacji na www.ckruczaj.pl.
|