Filip Łobodziński o płycie "Out of Sight"
"Globalne klezmerstwo"
Ósma w pełni autorska płyta krakowskiego tria zasadniczo nie przynosi rewolucji, jest za to wiadectwem coraz szerszej perspektywy, w jakiej zespół widzi swój muzyczny wiat. Już na poprzedniej - "Seventh Trip" - mocno dawały o sobie znać fascynacje pozaeuropejskie (Bliski Wschód), teraz nasi czołowi klezmerzy odwiedzajš nawet północnš Brazylię ("Madrugada") i zachodniš Afrykę ("Mecalakuku'). Nie rezygnujš wszelako z tego, co jest ich głównym powołaniem - bo nawet w tych egzotycznych slajdach znać żydowskš lirykę, werwę i humor. Zgodne to zresztš z tradycjš dawnych klezmerów ze rodkowoeuropejskich gocińców - musieli umieć zagrać wszystko. wietna płyta. Po prostu.
Newsweek 43/2009 (25.10.2009)
|