Patrzšc na historię fotografii w Polsce, nie znajdujemy w zasadzie wczeniejszych przykładów tak wyranie artystycznych poszukiwań, jakimi były eksperymenty na tym polu podejmowane przez Wojciecha Weissa około 1900 roku.
Wystawa, prezentujšca po raz pierwszy tš dziedzinę twórczoci artysty, rodzi zasadnicze pytanie:co zwróciło uwagę Weissa, bardzo młodego wówczas i znakomicie zapowiadajšcego się malarza na nowy wymiar fotografii, dotychczas przeznaczonej do atelierowego uwieczniania portretów, lub służšcej celom dokumentacyjnym w krajobrazie? Skšd również tak bliskie pokrewieństwo zdjęć robionych przez Weissa fotografiom piktorialnym impresjonistów i postimpresjonistów?
Fotografia Wojciecha Weissa ma bez wštpienia wymiar artystyczny i jest dla malarza kolejnym rodkiem, który służy do momentowego zapisu silnego wrażenia impresji, jakš wywiera na nim napotkany motyw. Tematem, zatem nie jest rzeczywistoć wystudiowana, w jakikolwiek sposób sztucznie zaaranżowana, ale zobaczona szybkim przymknięciem obiektywu.
Artysta fotografuje motywy, które póniej pojawiajš się w jego malarstwie, z czego najbardziej interesujšcymi przykładami sš studia fotograficzne do obrazów będšcych apoteozš natury, takich jak: Maki i Mielizna wykonane w Strzyżowie oraz do obrazu Upał wyobrażajšcego torowisko kolejowe w Płaszowie. Tematem zdjęć sš też znakomite kobiece studia portretowe wykonywane głównie pod wiatło i skapane w wietlistej aurze oraz zdjęcia plenerowe ze stadem gęsi przechadzajšcym się po łšce, fragmenty wiejskiego podwórka, bydło pędzone z pastwiska oraz unikatowe w swym autentymie zdjęcia z taboru cygańskiego. Osobnš grupę stanowiš fotografie rodziny we wnętrzu domu, skupionej przy stole i przewietlonej blaskiem wpadajšcego przez okno wiatła. Kamera artysty pojawia się również w przestrzeni pracowni malarskiej, uwieczniajšc całš, intymnš atmosferę tej przestrzeni sztuki.
Wojciech Weiss posługiwał się w tym okresie aparatem fotograficznym na suche płyty szklane bromosrebrowo - żelatynowe o wymiarach 9 x 12 cm. Wykonane fotografie odbijał własnoręcznie na papierze dziennym, albuminowym, dajšcym ciepły sepiowy efekt.
Zachowana unikatowa kolekcja tych płyt i odbitek, daje możliwoć pełnej prezentacji fotografii piktorialnej Wojciecha Weissa z okresu jego najwybitniejszych dzieł malarskich wpisanych w epokę Młodej Polski
|