Tak długo oczekiwaliśmy na nasze uroczystości odpustowe ku czci św. Rocha w Mikstacie, one już za nami. Główne uroczystości przeżywaliśmy 15-16 sierpnia. Tradycyjnie zgromadziły one liczną rzeszę mieszkańców Mikstatu i okolic, ale także pielgrzymów i turystów kulturowych z najodleglejszych zakątków kraju. Przybyli do Mikstatu wyjątkowe, mające trzystuletnią historię uroczystości ku czci św. Rocha połączone z obrzędem błogosławieństwa zwierząt.
Czas wielkiego świętowania poprzedziła nowenna oraz spotkań w Szkole Świętego Rocha. W tym roku odbyła się już jej XI edycja. Jej celem jest przybliżenie dzieciom i młodzieży postaci św. Rocha oraz tradycji odpustowych, legend związanych z małą Ojczyzną.
Tradycyjnie czas wielkiego świętowania rozpoczęła procesja, która w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny wyruszyła Najświętszym Sakramentem, relikwiami Świętego Rocha, św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, św. Maksymiliana i św. Jana Pawła II z kościoła farnego do Diecezjalnego Sanktuarium Świętego Rocha. W tym roku relikwie św. Rocha nieśli uczestnicy spotkań w Szkole Świętego Rocha. Z feretronami, sztandarami przeszliśmy na miejsce głównych uroczystości. W Sanktuarium został odprawiony ostatni dzień Nowenny do Świętego Rocha.
Po Nowennie rozpoczęło się całonocne czuwanie modlitewne. O godz. 24:00 odprawiona została pasterka. Sprawowali ją kapłani pochodzący z mikstackiej wspólnoty parafialnej. Niesamowity był nastrój tej pasterki, która ze Święta Matki Bożej Zielnej przeprowadziła nas w dzień wspomnienia narodzin dla nieba naszego niebieskiego Patrona.
O godz. 8:00 kustosz sanktuarium, ks. kan. Krzysztof Ordziniak przewodniczył mszy świętej sprawowanej w intencji gospodarzy i o Boże błogosławieństwo w hodowli zwierząt. Do uszu uczestników Eucharystii docierały odgłosy rżenia koni, szczekania psów. W tym dniu nikomu one jednak nie przeszkadzały, bo wszystkim było wiadome, że tuż po niej przed cmentarzem odbędzie się obrzęd błogosławieństwa zwierząt.
W tym roku dokonał go ks. Bp Radosław Orchowicz. Tradycyjnie już na obrzęd przybyli ze swoimi zwierzątkami nie tylko mikstaccy parafianie, ale pielgrzymi i turyści z najodleglejszych zakątków kraju. Integralną częścią obrzędu błogosławieństwa zwierząt jest modlitwa, która została odczytana przez ks. bpa Radosława Orchowicza. W tej przedziwnej procesji, która przeszła drogą biegnącą tuż przy cmentarzu zobaczyć można było prawie całą Arkę Noego. Były konie, kucyki, krowy (co prawda tylko trzy), cielątka wiezione na przyczepie, świnki morskie, chomiki, małe i duże króliki, psy i koty różnych ras i wielkości, szynszyle, gołębie, gęś, kura i kaczka niesione przez swych właścicieli, papugi, a nawet, szynszyle i wiele innych zwierząt. Pojawiły się na obrzędzie błogosławieństwa alpaki. Po raz pierwszy byli także sokolnicy ze swoimi ptakami. Wszystkich zwierząt i ptactwa, które trafiło pod kropidło ks. Biskupa nie sposób wymienić. Zgodnie z tradycją obrzęd błogosławieństwa zwierząt zakończyło wypuszczenie prze ks. Biskup i ks. kustosza białych gołębi, które symbolizują pokój, ale także Ducha Świętego. Wraz ze wzlatującymi w górę gołębiami z Mikstackiego Wzgórza popłynęło wołanie o pokój w Ukrainie. Obrzęd błogosławieństwa jest bardzo widowiskowy, ma co trzeba podkreślić głęboką wymowę religijna. Święty Roch jest opiekunem zwierząt domowych, stąd w dniu jego wspomnienia w Mikstacie przyprowadza się zwierzęta, by zostały pobłogosławione.
Po błogosławieństwie zwierząt wielu, zwłaszcza młodszych uczestników uroczystości odpustowych udało się na „budy”. Chociaż trzeba zauważyć, że nie brakowało tam także dorosłych.
O godz. 11:00 odprawiona została uroczysta suma odpustowa. Przewodniczył jej ks. Biskup Radosław Orchowicz. Na początku Mszy św. pielgrzymów, przedstawicieli władz i gości powitał ks. kan. Krzysztof Ordziniak. Homilię podczas uroczystej sumy wygłosił ks. bp. Kaznodzieja zwrócił uwagę, że doświadczenie epidemii uświadomiło nam, że nie dotykają one wyłącznie krajów biednych i odległych od nas. Zwrócił uwagę, że czasy w których żyjemy wymagają od nas ciągłego dokonywania wyborów między tym co jest najważniejsze i tym co jest drugorzędne. Zachęcał, byśmy uświadomili sobie aktualność postaci św. Rocha i u niego szukali orędownictwa, byśmy jemu powierzali nasze trudne sprawy. Przywołując słowa papieża Benedykta XVI „Każdy człowiek powinien mieć jakiegoś świętego, z którym pozostawałby w bardzo zażyłej relacji” kaznodzieja zachęcał do bliższego poznania i zaprzyjaźnienia się ze św. Rochem, gdyż jest on tym, który wskazuje nam drogę do świętości, do której wezwany jest każdy z nas. Celebrans zaznaczył, że świętość jest „Bożym marzeniem o nas”. Podkreślił, że naszym zadaniem jest odczytanie tego Bożego marzenia o nas i jego realizacja. Nawiązując do odbywającego się w Mikstacie obrzędu błogosławieństwa zwierząt podkreślił, że jest ono wyrazem wiary w to, że człowiek i cały świat są w ręku Boga. Zachęcał, by tę wiarę, ale i tradycje odpustowe przekazywać młodemu pokoleniu. Kaznodzieja zaznaczył, że życie św. Rocha pokazuje nam, jak ważne jest odkrycie swego powołania. Podkreślił, że różne są możliwości jego realizacji. Kończąc ks. Biskup zachęcał zgromadzonych na Mikstackim Wzgórzu, by zechcieli zawalczyć o swoją świętość. „Chcemy wyznać i zadeklarować. Panie pragniemy być świętymi, pragniemy o świętość walczyć i ją zdobywać. Św. Rochu - módl się za nami, byśmy nie ulegli ułudzie, że tylko ten świat i ten czas się liczy, że najważniejsze jest dobrze się urządzić na tym świecie, ale byśmy umacniali się w przekonaniu, że niebo jest naszym pierwszym i najważniejszym celem, że naszym zadaniem i pragnieniem. Teraz. Dziś. Nie kiedyś”.
Po Mszy Świętej odbyła się procesja z Najświętszym Sakramentem cmentarnymi alejkami wśród grobów tych, którzy oddawali kiedyś cześć św. Rochowi i troszczyli się o przekaz pięknych tradycji odpustowych. Przed procesją została odmówiona Litania do Świętego Rocha. Po końcowym błogosławieństwie odśpiewano pieśń „Boże coś Polskę…”.
Uroczystości uświetnił chór prowadzony przez s. Beatę Czop. Nad bezpieczeństwem uczestników uroczystości czuwali strażacy kierujący ruchem i harcerze, którzy zorganizowali punkt medyczny.
Po sumie nadszedł czas na radosne biesiadowanie, bo odpust jest nie tylko świętem religijnym, ale czasem spotkań rodzinnych.
O godz. 18:00 do sanktuarium przybyły dzieci wraz z rodzicami. W ich intencji sprawował mszę św. ks. kustosz Krzysztof Ordziniak. Po Eucharystii kapłani udzielili dzieciom indywidualnego błogosławieństwo. Każde dziecko otrzymało pamiątkowy obrazek i słodycze. Procesja z Najświętszym Sakramentem i relikwiami naszego niebieskiego Patrona powróciła do kościoła farnego.
Uroczystości odpustowe A.D. 2022dobiegły końca. Nasze uroczystości odpustowe ku czci św. Rocha z obrzędem błogosławieństwa zwierząt w grudniu 2015 roku zostały wpisane na Krajowa Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. To oczywiście powód do radości i dumy, ale i wyzwanie. Pięknie zaangażowali się w udział w tegorocznych uroczystościach uczestnicy spotkań w XI edycji Szkoły Świętego Rocha. To m.in. od nich zależy czy zechcą przyjąć i przekazać następnym pokoleniom piękne tradycje odpustowe.
Ks. Krzysztof Ordziniak
Małgorzata Strzelec