„Gdyż wszedłszy raz w niewłaściwą sień na niewłaściwe schody, dostawało się zazwyczaj w prawdziwy labirynt obcych mieszkań, ganków, niespodzianych wyjść na obce podwórza i zapominało się o początkowym celu wyprawy, ażeby po wielu dniach, wracając z manowców dziwnych i splątanych przygód, o jakimś szarym świcie przypomnieć sobie wśród wyrzutów sumienia dom rodzinny” (Bruno Schulz ).
Światem "Niewyczerpanego transformisty" rządzi ruch – ciągłe przeobrażenie. Egzotyczne ptaki stają się krawieckimi manekinami, by następnie zmienić się w figury tandetnego panopticum, dalej w emeryta powracającego do szkoły jako wieczny repetent, sobowtóry uciekające z lustra i eleganckich cyklistów grających drucianymi szprychami, ogarniętych szałem apostolskim i przepowiadających nową szczęśliwą erę ludzkości – zbawienie przez bicykl! Pusty dom pełen zapomnianych pokoi zmienia się w krawiecką pracownię, a potem w jarmarczną budę, a potem w szkołę, a potem w eleganckie korso, by na końcu stać się zamurowanym pokojem. Wszystko to odbywa się w pustej przestrzeni, gdzie jedynymi przedmiotami są nożyczki i rowerowe dzwonki.
W przestrzeni tej pada zaledwie kilka słów – napisanych przez Brunona Schulza.
Scenariusz: kreacja zbiorowa
Reżyseria: Wiesław Hołdys
Aktorzy:
Aleksander Maksymow (gościnnie - Teatr Alter z Drohobycza), Anna Lenczewska, Jan Mancewicz
Opracowanie muzyczne: Michał Braszak
Kostiumy: Katarzyna Fijał
Asystent reżysera: Agnieszka Dziedzic
Premiera: 29, 30 czerwca, godz. 19:00
|